Wawrzyniec Hajda – śląski Wernyhora!
Słowem wstępu
Wawrzyniec Hajda, syn Marianny z domu Machura i Antoniego Hajdy, przyszedł na świat 8 sierpnia 1844 roku. Pochodził z wielodzietnej rodziny. W roku 1856 epidemia tyfusu i cholery przyniosła ze sobą śmierć rodziców Wawrzyńca Hajdy. Na skutek tej tragedii, jeszcze w młodym wieku, przeniósł się do Piekar, gdzie rozpoczął pracę w kopalniach od najwcześniejszych lat.
Życie i ciężkie chwile
Jednakże, los nie oszczędził mu kolejnych ciosów. Przed osiągnięciem trzydziestego roku życia, zaledwie kilka tygodni po ślubie z Pauliną Bednorz, stracił wzrok wskutek tragicznego wypadku, który miał miejsce podczas pracy w kopalni. To była tylko jedna z wielu tragedii, jakie spotkały Wawrzyńca – musiał pogodzić się z utratą kilkorga dzieci oraz żony. Po śmierci Pauliny, Wawrzyniec zawarł ponowny związek małżeński, choć szczegóły tego okresu pozostają niejasne.
Po śmierci drugiej żony, Wawrzyniec Hajda znalazł przyjaźń i opiekę w domu rodziny Gracków, która troszczyła się o niego w trudnych chwilach. Ów dom znajdował się przy ul. Bytomskiej 178. To właśnie tam narodziła się jego bliska przyjaźń i relacja mistrz-uczeń z Franciszkiem Grackim. Sam Hajda mieszkał bardzo blisko, bo w nieruchomości przy ul. Bytomskiej 169.
A jaki był?
Gdy wspominamy postać Hajdy, nie sposób pominąć jego pozytywnego podejścia do życia, determinacji oraz zaangażowania społecznego, które stanowiły fundamenty jego działalności. Jego oddanie rozwojowi miasta i troska o lokalną społeczność sprawiły, że jego imię stało się symbolem zaangażowania i oddania.
Po utracie wzroku, Hajda rozpoczął nowy etap – pracę z młodzieżą. Pełnił rolę lokalnego nauczyciela, inspirował jako filozof i myśliciel, rozwijał talenty młodych ludzi, organizując m.in. sekcję śpiewaczą. To także okres, gdy rozwijał swoje zainteresowania muzyczne, grając na skrzypcach i wiolonczeli, oraz poszerzał horyzonty intelektualne poprzez zakup książek, tworzenie tekstów i kompozycji.
Teraźniejszość
Podobnie jak Wawrzyniec Hajda, nasza firma kładzie ogromny nacisk na wspieranie lokalnej społeczności. Nie jesteśmy jedynie dostawcami usług internetowych, lecz aktywnie uczestniczymy w życiu społecznym, wspierając różnorodne inicjatywy kulturalne i społeczne, które przyczyniają się do rozwoju miasta i poprawy jakości życia mieszkańców. Nasze zaangażowanie nie kończy się na dostarczaniu wysokiej jakości usług, ale obejmuje także budowanie relacji z lokalnymi instytucjami oraz aktywny udział w życiu społecznym.
Wawrzyniec Hajda, mimo przeciwności losu, pozostawał niezłomny w swoim pozytywnym podejściu do życia. Podobnie i my, jako lokalna firma, spotykamy się z różnorodnymi wyzwaniami, niemniej zawsze dążymy do znalezienia rozwiązań, które przynoszą korzyść społeczności lokalnej. Nie poddajemy się trudnościom, lecz szukamy sposobów na rozwój i doskonalenie naszych usług, aby sprostać oczekiwaniom naszych klientów. Zostań jednym z nich!
2 komentarze. Zostaw komentarz
Niektóre informacje nie są prawdziwe. Po pierwsze : to nie była rodzina ,,Grackich ”, a Gracków ( Franciszek i Karolina Gracek). Po drugie : dom Franciszka Gracka znajdował ( i do dziś znajduje w takim stanie jak sprzed lat ) po drugiej stronie ulicy Bytomskiej pod numerem 178 ( tuż przy dawnej drukarni Henexzka ). Wawrzyniec Hajda był w domu Franciszka Gracka częstym gościem , zyskał pomoc i opiekę przyjaciół ( choć nadal mieszkał naprzeciwko Bazyliki ). Właśnie w domu przyjaciół i współpracowników przy ulicy Bytomskiej 178 , odwiedziła Wawrzyńca Hajdę Maria Curie Skłodowska. Niestety, nie ma żadnej tablicy pamiątkowej , informującej ,choćby lakonicznie o tym wydarzeniu i odwiedzinach wielkiej noblistki ( na domu, obok , gdzie była drukarnia , taka tablica jest ). Wiem to wszystko , bo Franciszek Gracek był moim pradziadkiem ,a jego córka Salomea moja babcia ( nora bene ,wraz z siostrami pomagała ojcu w kolportażu prasy patriotycznej ).
Dziękujemy bardzo za cenne uwagi! Historia najważniejszych Piekarzan jest nam bliska więc artykuł poprawimy. Natomiast historii z Marią Curie-Skłodowską nie znaliśmy, więc dziękujemy za tę dawkę cennej wiedzy!